Postcrossing #6

Helsinki.. Hmm. Podobno bywałam gdy byłam mała ;) Cel życiowy, który boję się sobie wyznaczyć - nauczyć się fińskiego... Może gdy opanuję duński stwierdzę, że nikt i nic nie jest w stanie mi podskoczyć i się nauczę.. Co tam, że najtrudniejszy.. Phi. Polski też nie jest łatwy ;)


This entry was posted on 04:20 and is filed under . You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0 feed. You can leave a response, or trackback from your own site.

1 komentarze:

    buka pisze...

    hoo, panno, fiński nie jest najtrudniejszym językiem, węgierski, chiński wygrywają z nim z pewnością ;D no i nasz polski.

  1. ... on 15 lipca 2009 02:47